PiS woli ministra rządu Tuska od Ruchu Palikota. "Nie poprzemy niczego co proponuje Palikot"

PiS woli ministra rządu Tuska od Ruchu Palikota. "Nie poprzemy niczego co proponuje Palikot"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki (fot. EPA/NICOLAS BOUVY/PAP)
Ruch Palikota chce odwołania Marka Sawickiego z funkcji ministra rolnictwa za to, że ten wykorzystał do autopromocji, wyprodukowany za państwowe pieniądze, spot dot. Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. PO i PSL oraz PiS i SLD są przeciwne inicjatywie - Solidarna Polska nie podjęła decyzji w tej sprawie.
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności musi być podpisany przez co najmniej 69 posłów, a Ruch Palikota liczy 43. Przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych, oprócz Solidarnej Polski, która nie podjęła jeszcze decyzji, zapowiedzieli, że nie poprą inicjatywy Ruchu Palikota.

Pod wnioskiem nie podpiszą się posłowie PO. W ocenie Pawła Olszewskiego inicjatywa Ruchu jest "antymerytoryczna". - Ruch nie ma pomysłu na politykę. Chcą zainteresować sobą opinię publiczną, stąd tego typu mało sensowne wnioski - podkreślił polityk. Również rzecznik PSL Krzysztof Kosiński ocenił, że wniosek przygotowany przez Ruch Palikota nie zawiera żadnych merytorycznych argumentów. - Jeżeli wniosek nie jest oparty o merytoryczne argumenty, nie ma zastrzeżeń do pracy i kompetencji ministra, to pokazuje tylko słabość opozycji - podkreślił Kosiński.

Inicjatywy Ruchu Palikota nie poprze największa partia opozycyjna - PiS. Prezes Jarosław Kaczyński powiedział, że PiS nie zamierza traktować poważnie żadnej inicjatywy Ruchu Palikota, grupy – podkreślił - "której obecność w parlamencie jest wyrazem ciężkiej choroby polskiego życia publicznego". Również SLD nie poprze wniosku Ruchu. Rzecznik Sojuszu Dariusz Joński powiedział, że minister Sawicki powinien "dostać szansę i oddać pieniądze wydane na spot". - Jeśli nie zrobi tego, to my będziemy wiedzieli, co dalej zrobić - dodał.

Klub Solidarnej Polski ma podjąć decyzję w sprawie wniosku Ruchu Palikota na posiedzeniu zaplanowanym na 22 czerwca. Szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk przypomniał, że jego ugrupowanie wystąpiło z wnioskiem do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o informację na temat kwoty jaką wydano „na promocję Sawickiego”. - Czekamy obecnie na odpowiedź w tej sprawie - dodał.

PAP, arb