Prokuratura nie przesłucha Sawickiego. "Nie prowadzimy czynności procesowych"

Prokuratura nie przesłucha Sawickiego. "Nie prowadzimy czynności procesowych"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki, fot. PAP/Tomasz Gzel
Prokuratura zbada, czy w Agencji Rozwoju Regionalnego doszło do przekroczenia uprawnień. oraz czy właściwie sprawowano nadzór nad spółką Elewarr - zapowiedział rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej Dariusz Ślepokura. Postępowanie ma związek z taśmami prawdy PSL.
Ślepokura zaznaczył jednak, że śledczy nie wykonują obecnie czynności procesowych, nie zamierzają więc przesłuchiwać na razie Marka Sawickiego. - Dopiero zbieramy dokumentację. W oparciu o tą dokumentację prokuratur dopiero podejmie decyzję o ewentualnym wszczęciu śledztwa i wtedy będzie wykonywał czynności procesowe, w tym słuchał świadków - wyjaśnił rzecznik w TVN24.

Minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL) poinformował po rozmowie z władzami PSL, w tym z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem, że 18 lipca złoży rezygnację z funkcji ministra rolnictwa.

Decyzja Sawickiego jest pokłosiem ujawnionej przez media rozmowy szefa kółek rolniczych Władysława Serafina i byłego prezesa Agencji Rynku Rolnego Władysława Łukasika, w której mowa była m.in. o sytuacji w ARR oraz o nieprawidłowościach, do jakich miało dochodzić w spółkach rolniczych z udziałem działaczy PSL. Przywołany w niej został również Sawicki w kontekście sprawy o przekroczenie uprawnień przez dwóch byłych prezesów ARR, w tym Łukasika, przy zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników. W sprawie tej zeznawał minister rolnictwa.

mp, pap, TVN24