Poseł PiS: rząd Tuska nie upadnie póki Polakom nie znudzi się pracowanie na złodziei

Poseł PiS: rząd Tuska nie upadnie póki Polakom nie znudzi się pracowanie na złodziei

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk oraz Rada Ministrów (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
„Koalicja PO-PSL powstała jako antyteza walki z korupcją, prowadzonej przez rząd Jarosława Kaczyńskiego. Siła rzeczy korupcja musiała stać się jej syntezą” – tak na blogu tłumaczy aferę z „taśmami Serafina” poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Wojciechowski.
Poseł PiS stwierdził, że po objęciu władzy PO i PSL uderzyły w instytucje walczące z korupcją. „Przetrącili kręgosłup CBA, prokuraturę zamienili w niedotykalną korporację, zmienili ustawę o NIK, likwidując protokoły kontroli, tak aby Izba pisała raporty bardziej ogólne, bez kłopotliwych szczegółów” – podkreślił. Jego zdaniem „rozmaite Rychy, Miry, Zbychy z PO oraz podobna do nich śmietanka z PSL-u uznała to za jasny sygnał, że można kraść”.

Wojciechowski przekonywał, że PO zamiatało kolejne afery pod dywan. „To był jasny sygnał – jak złapią za rękę, to mówimy, że to nie nasza ręka. Nikt nam nie zrobi nic. Nie może być wątpliwości – władza sprawowana przez PO i PSL jest po prostu sama w sobie korupcjogenna. Ona korupcję lubi, ona korupcji sprzyja, a układy korupcyjne jej sprzyjają z wzajemnością. W obronie obecnej władzy nie będą szczędzić pieniędzy ani sił" - pisał.

Poseł PiS zaznaczył, że taki stan rzeczy będzie trwać dopóki Polakom nie znudzi się pracowanie na oszustów, łapowników i złodziei.

ja