Senyszyn: homoseksualizm to nie zboczenie. PO i PiS są zacofane

Senyszyn: homoseksualizm to nie zboczenie. PO i PiS są zacofane

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Senyszyn, fot.Wprost
"Katoprawica musi pozbyć się głupich uprzedzeń, oślego uporu, końskich klapek na oczach i wreszcie przyjąć do wiadomości, że homoseksualizm to nie choroba, ani tym bardziej zboczenie" – napisała na swoim blogu Joanna Senyszyn po niedopuszczeniu przez Sejm do pierwszego czytania ustawy o związkach partnerskich.
„Problemów do omówienia jest wiele: wspólne rozliczanie podatku, wspólnota majątkowa, dziedziczenie, adopcja” – dodała europosłanka. Jej zdaniem koalicja PO-PiS-PSL w sprawie odrzucania ustaw o związkach partnerskich jest wynikiem ich mentalnego zacofania. „Katoprawica tych praw im nie da. Jest populistyczna, szowinistyczna. Odtworzony właśnie POPiS i PSL to w zdecydowanej większości szowiniści orientacji seksualnej. Dlatego odmawiają osobom LGBT ( przyp. red. homoseksualistom), pełni praw człowieka” – grzmiała Senyszyn.

Według niej politycy, podpuszczani przez kler, nie chcą zaakceptować ustawy o związkach partnerskich bojąc się, że homoseksualiści będą mogli adoptować dzieci. Tymczasem mogą to robić i bez zgody Sejmu. „ Niedouczeni, zawścieczeni, nie wiedzą o czym mówią. Wszak zgodnie z obecnie obowiązującym w Polsce prawem, osoby LGBT mogą adoptować dzieci i to robią. Lesbijki mogą dziecko urodzić. I nikomu nic do tego „ – pouczała.

A jaką opinie cieszą się polscy europosłowie w Parlamencie Europejskim? „Homofobów. Po dzisiejszym prezencie od Sejmu dla kleru i katolickiego ciemnogrodu będą nas mieć w Europie za XIX-wieczny przykościelny zaścianek. Wstyd, że mamy takich posłów”- zakończyła dodając, że wśród głosujących przeciwko ustawie o związkach partnerskich byli zarówno homo jak i heteroseksualiści.

 md