"Afera Amber Gold wybuchła przez Euro 2012"

"Afera Amber Gold wybuchła przez Euro 2012"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski i Donald Tusk (fot. PAP/Grzegorz Momot PAP/Radek Pietruszka)
Solidarna Polska złożyła w warszawskiej Prokuraturze Apelacyjnej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez najważniejsze osoby w państwie. Według ziobrystów prezydent, premier oraz ministrowie nie dopełnili swoich obowiązków ws. Amber Gold.

Poseł Solidarnej Polski Andrzej Romanek powiedział, że istnieje uzasadnione podejrzenie, że prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk oraz ministrowie: finansów Jacek Rostowski, spraw wewnętrznych Jacek Cichocki i szef ABW Krzysztof Bondaryk nie dopełnili obowiązków związanych z wyjaśnieniem sprawy Amber Gold. - To są ludzie, którzy najprawdopodobniej mogli nie dopełnić swoich obowiązków. I pytanie, czy tych obowiązków nie dopełnili nierozmyślnie, nierozsądnie, czy też, być może, zdarzyło się to celowo - powiedział Romanek, uzasadniając zawiadomienie do prokuratury.

Winne Euro 2012?

Poseł uważa, że rządzący politycy nie podjęli działań ws. Amber Gold wcześniej, gdyż nie chcieli burzyć pozytywnego wizerunku związanego z Euro 2012. Zdaniem Romanka, obserwując wydarzenia związane z tą aferą finansową, można dojść do wniosku, że "państwo zawiodło". - Trzeba sobie zdawać sprawę, że to państwo to ludzie. Zadaje pytanie retoryczne: czy premier i urzędnicy działaliby tak samo, gdyby mieli tam ulokowane pieniądze - mówił poseł. Jak podkreślił jedną z najważniejszych ról polityków i ministrów powinna być obrona interesu obywateli.

- Dlaczego tak się stało, że tego interesu nie broniono, a być może było tak, że część osób te pieniądze była w stanie stamtąd wycofać w czasie właściwym i odpowiednim. Na to pytanie powinna odpowiedzieć prokuratura. Dlaczego politycy i właściwe organa nie podjęły działań, żeby ustrzec dziesiątki, setki Polaków przed lokowaniem pieniędzy w Amber Gold - powiedział Romanek.

"Ryba psuje się od głowy"

Poseł Solidarnej Polski poinformował także, że jego partia w złożonym zawiadomieniu domaga się powołania zespołu prokuratorów mających duże doświadczenie w prowadzeniu spraw gospodarczo-finansowych, którzy mieliby rzetelnie i skrupulatnie zbadać tę aferę i odpowiedzieć Polakom, kto za ten stan rzeczy odpowiada.

- Ryba psuje się od głowy. Jeżeli tego nie ustalimy i nie wyjaśnimy, musimy mieć pełną świadomość, że zaufanie obywateli do państwa będzie co najmniej ograniczone albo mówiąc wprost obywatele państwu ufać nie będą - zaznaczył Romanek.

Amber Gold

Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy.

ja, PAP