Premier: ujawnienie sprawy Amber Gold w moim interesie

Premier: ujawnienie sprawy Amber Gold w moim interesie

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. PAP 
Premier Donald Tusk powiedział, że w jego osobistym interesie byłoby ujawnienie wszystkich aspektów sprawy Amber Gold, ale zdaje sobie sprawę, że "interes państwa i interes służb nie zawsze jest zgodny z tym, co leży w interesie osobistym".

W ten sposób premier odpowiedział na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie na pytanie o to, że szef ABW nie zdecydował się odtajnić notatki Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ws. Amber Gold, którą ABW przekazała szefowi rządu w maju.

"Decyzję o tym, czy notatka jest ujawniana, czy nadal utajniana, podejmuje wyłącznie ten organ, który nakłada klauzulę na notatkę. To naprawdę ma sens" - powiedział premier. "Osobiście wolałbym zdecydowanie, aby żaden aspekt tej sprawy, ale mówię osobiście i państwo wiecie dobrze, dlaczego mówię +osobiście+" - dodał.

Jak wyjaśnił, dzisiaj możemy mówić o jego "bardzo dużych kosztach osobistych i rodzinnych, chociaż nie politycznych".

"Te koszty związane są także z nieustannym przekraczaniem granicy przyzwoitości, dlatego w moim osobistym interesie byłoby ujawnienie wszystkich aspektów tej sprawy, ale zdaję sobie sprawę, że interes państwa i interes służb nie zawsze jest zgodny z tym, co leży w interesie osobistym i muszę to uszanować" - powiedział premier.

"Polityczne polowanie"

Donald Tusk uważa, że w sprawie Amber Gold mamy do czynienia z "politycznym polowaniem". Jego zdaniem ewentualna komisja śledcza w tej sprawie byłaby elementem spektaklu politycznego.

"Mamy do czynienia z nadzwyczajnym, energicznym politycznym polowaniem. Z używaniem i nadużywaniem aspektów tej sprawy. Mam wrażenie, że komisja śledcza ma być elementem spektaklu politycznego, a nie sposobem na wyjaśnienie tej sprawy" - powiedział w piątek w Sejmie premier Donald Tusk, pytany przez dziennikarzy czy sprawa szefa gdańskiego sądu okręgowego nie jest kolejnym argumentem na rzecz powołania komisji śledczej ws. Amber Gold.

Podkreślił równocześnie, że decyzja w sprawie powołania komisji będzie należała do Sejmu.

Szef rządu zapewnił też, że odpowiednie służby zrobią wszystko, by wyjaśnić sprawę Amber Gold "tak szybko, jak to możliwe".
eb, pap