Zdjęcia ofiar Smoleńska to rosyjska wrzutka? "Nie ma podstaw by tak sądzić"

Zdjęcia ofiar Smoleńska to rosyjska wrzutka? "Nie ma podstaw by tak sądzić"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na rosyjskiej stronie pojawiły się drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej (fot. Serge Serebro, Vitebsk Popular News/Wikipedia) 
Nie ma podstaw, by publikację zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej na rosyjskich stronach w internecie uznać za świadomą wrzutkę Rosji wobec Polski - ocenił na antenie TVN24 minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Gowin zapowiedział jednocześnie, że o sprawie będzie rozmawiał z ministrem sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej.
- Ja akurat nie należę do tych polityków, którzy byliby szczególnie optymistyczni w ocenie relacji polsko-rosyjskich, albo którzy by szczególnie wysoko oceniali postawę rządu rosyjskiego po katastrofie smoleńskiej, ale powstrzymajmy się przed takimi daleko idącymi sugestiami - apelował Gowin. Szef resortu sprawiedliwości zapewnił jednocześnie, że "wszystkie odpowiednie organy państwa działają w tej sprawie".

- Pewności nie mamy, ale prawdopodobieństwo jest bardzo wysokie - tak Gowin odpowiedział na pytanie czy zdjęcia opublikowane na rosyjskiej stronie pochodzą z materiałów z rosyjskiego śledztwa w sprawie Smoleńska. - To bardzo smutne wydarzenie; ktoś albo ze względów komercyjnych, albo ze względu na jakąś zapiekłość, zacietrzewienie ideologiczne zrobił rzecz, która musi wstrząsnąć zwłaszcza rodzinami ofiar - podkreślił Gowin.

16 października polskie media poinformowały, że na rosyjskich stronach internetowych znajdują się drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Według Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zdjęcia niektórych ofiar pojawiły się na rosyjskich stronach internetowych 28 września.

TVN24, arb