- Ja nie widziałem tych zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej, nie mam zamiaru ich oglądać. Komisja nie miała takich zdjęć. Nigdy nie zabiegała o fotografie, które pokazywałyby ciała osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej - powiedział Jerzy Miller, były szef MSWiA i szef polskiej komisji badającej sprawę katastrofy smoleńskiej.
"Rossijskaja Gazieta" sugerowała, że zdjęcia, które opublikowano w internecie mogły zostać zrobione przez każdego zarówno Rosjan jak Polaków. Zaznaczono, że zdjęcia mogły zrobić choćby rodziny ofiar katastrofy. 17 października minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki mówił, że zdjęcia zostały zrobione w pierwszych chwilach po katastrofie, gdy na miejscu byli tylko Rosjanie.
- Nie wyobrażam sobie, żeby te zdjęcia mogły wyciec od nas - stwierdził w rozmowie z RMF FM prof. Marek Żylicz z komisji Jerzego Millera, badającej katastrofę smoleńską. - Jaki miałyby interes rodziny ofiar, żeby to ( fotografie ciał - red.) ujawniać? - pytał członek komisji Millera. Według Żylicza to komuś w Rosji mogło zależeć na tym, by zrobić Polakom przykrość.
Inny członek komisji Millera w rozmowie z RMF FM powiedział, że archiwum komisji zostanie sprawdzone pod kątem tego, czy takie zdjęcia w ogóle w nim są.
ja, RMF FM
- Nie wyobrażam sobie, żeby te zdjęcia mogły wyciec od nas - stwierdził w rozmowie z RMF FM prof. Marek Żylicz z komisji Jerzego Millera, badającej katastrofę smoleńską. - Jaki miałyby interes rodziny ofiar, żeby to ( fotografie ciał - red.) ujawniać? - pytał członek komisji Millera. Według Żylicza to komuś w Rosji mogło zależeć na tym, by zrobić Polakom przykrość.
Inny członek komisji Millera w rozmowie z RMF FM powiedział, że archiwum komisji zostanie sprawdzone pod kątem tego, czy takie zdjęcia w ogóle w nim są.
ja, RMF FM