"Głupie i bardzo głupie" - dziewczyny według podręcznika do polskiego

"Głupie i bardzo głupie" - dziewczyny według podręcznika do polskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
"Wymagać od dziewczyny, żeby była ładna i mądra, to naprawdę okrutna przesada" - taki cytat znalazł się w podręczniku do języka polskiego. Na sprawę zareagował wydawca książki oraz pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania.
W podręczniku do czwartej klasy szkoły podstawowej "Daję słowo" znalazła się czytanka, opisująca wybory miss szkoły z punktu widzenia chłopca. "Nawet dziecko wie, że dziewczyny w naszej szkole dzielą się na głupie i bardzo głupie. Wymagać od dziewczyny, żeby była ładna i mądra – to naprawdę okrutna przesada. Wiadomość o wyborach miss rozeszła się błyskawicznie. Wszystkie samiczki (poczynając od zerówki) zrobiły się nerwowe, poprawiają kucyki i mizdrzą się" - cytuje fragment czytanki tvp.info.

Według pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz, użyte w czytance sformułowania wzmacniają "negatywne stereotypy dotyczące dziewczynek sugerując, że są głupsze i gorsze oraz można bezkarnie je obrażać". - Niedopuszczalne jest też porównywanie dziewczynek do "samiczek". To niestosowne i wulgarne - powiedziała Kozłowska-Rajewicz tvp.info.

Wydawca podręcznika - Wydawnictwo Nowa Era - oświadczyło, że fragment czytanki pochodzi z "Dynastii Miziołków" Joanny Olech, napisanej w formie humorystycznego pamiętnika. Wydawca podkreslił też ironiczny charakter fragmentu. Z powodu wprowadzenia nowej podstawy programowej podręcznik nie jest już dostępny na rynku.

zew, tvp.info