Areszt za 2,3 tys. zł. Będzie kontrola rzecznika praw dziecka i dwóch resortów

Areszt za 2,3 tys. zł. Będzie kontrola rzecznika praw dziecka i dwóch resortów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja aresztowała kobietę w środku nocy a dwójkę dzieci wysłała do rodziny zastępczej (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Rzecznik praw dziecka Marek Michalak zlecił kontrolę sprawy mieszkanki Opola, którą aresztowano w nocy a jej dzieci przekazano rodzinie zastępczej. Kobieta trafiła do aresztu ponieważ była winna urzędowi skarbowemu 2,3 tys. złotych. Kara została na nią nałożona za to, że w czasie gdy prowadziła kwiaciarnię wystawiła jednemu z klientów rachunek zamiast faktury.
- Mam problemem ze zrozumieniem tej sytuacji - mówił na antenie TVN24 Michalak. - Trzeba mieć świadomość, że nie może kary za cudze błędy ponosić ktoś, kto tych błędów nie popełnił - dodał. - Należy dokładnie prześledzić całą procedurę, która tu miała miejsce. Ja nie zgodzę się na umieszczanie dzieci w pieczy zastępczej, gdy nie ma zagrożonego zdrowia lub życia tych dzieci - podsumował. - Należy szukać takich rozwiązań, żeby po pierwsze ich dobro było zapewnione i zabezpieczone - dodał.

TVN24 podał też, że sprawę skontrolują wspólnie Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

TVN24, arb