Kempa: rodzi się niebezpieczne zjawisko. Za chwilę dofinansują eutanazję

Kempa: rodzi się niebezpieczne zjawisko. Za chwilę dofinansują eutanazję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Kempa (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Posłowie chcą poczekać z decyzją o tym, czy NIK sprawdzi wydatki Częstochowy na program dofinansowywania leczenia niepłodności metodą in vitro, do momentu, gdy w tej sprawie wypowie się wojewoda śląski - podaje wyborcza.pl.
W trakcie posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej posłanka Solidarnej Polski Beata Kempa zaproponowała, by sprawą dofinansowania zabiegów in vitro z gminnego budżetu zajął się NIK. - Ma zbadać legalność wydawania środków publicznych. Nie chodzi tu o samą metodę, nie o cel w tej sytuacji chodzi - przekonywała posłanka.

- Za chwilę dofinansują eutanazję. W kraju rodzi się niebezpieczne zjawisko, podejmowania aktów, które nie mają umocowania prawnego. Ten stoi w sprzeczności z artykułami konstytucji, które dotyczą kompetencji i podziału zadań między samorządem a instytucjami publicznymi - mówiła Kempa.

Inicjatywę Częstochowy sprawdzają prawnicy wojewody śląskiego. - Badamy, czy spełnia wszystkie wymagania ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych - tłumaczyła Iwona Andruszkiewicz, wicedyrektor wydziału nadzoru prawnego w śląskim Urzędzie Wojewódzkim. - Gmina ma prawo sfinansować mieszkańcom świadczenia zdrowotne, które nie są finansowane ze środków NFZ. Musimy jednak ustalić, czy w przypadku in vitro nie istnieją przeszkody prawne dla takiego finansowania - dodała.

Posłanka PO Brygida Kolenda - Łabuś zaproponowała, by o planach kontroli NIK rozmawiać dopiero, gdy wypowie się wojewoda. - Może się okazać, że sprawa stanie się bezprzedmiotowa - mówiła.

ja, wyborcza.pl