Chciał wysadzić Sejm i być polskim Breivikiem? Kim jest niedoszły zamachowiec?

Chciał wysadzić Sejm i być polskim Breivikiem? Kim jest niedoszły zamachowiec?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Anders Breivik - czy to na nim wzorował się niedoszły zamachowiec z Polski? (fot. scribd.com)
Mężczyzna, który prawdopodobnie planował zamach na konstytucyjne organy państwa nie był zwolennikiem żadnej partii politycznej - twierdzi Radio Zet.
Jak poinformowało RMF FM, śledczy zatrzymali mieszkańca Krakowa, mężczyznę w średnim wieku, z wykształceniem technicznym. Według służb, człowiek ten przygotowywał zamachy bombowe, konstruował ładunki wybuchowe. Częściowo przyznał się do winy. Według doniesień, mężczyzna przeprowadzał rekonesans okolic Sejmu oraz trasy marszu, który 11 listopada z prezydentem Bronisławem Komorowskim na czele przeszedł ulicami Warszawy.

Według Radia Zet, zatrzymany nie był zwolennikiem żadnej opcji politycznej, lecz wzorował się na zamachowcach z USA oraz północnej Europy.

Według tvn24.pl, mężczyzna pracował na jednej z krakowskich uczelni, gdzie miał dostęp do materiałów wybuchowych. Według tego źródła, niedoszłemu zamachowcowi nie podoba się styl uprawiania polityki w Polsce. Według "Gazety Wyborczej", zatrzymany był pracownikiem Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi krakowska delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a nadzoruje je krakowska Prokuratura Apelacyjna - poinformował w TVN24 rzecznik krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej prok. Piotr Kosmaty. Jak dodał rzecznik, śledztwo dotyczy przygotowywania się do usunięcia przemocą konstytucyjnych organów RP oraz wywołania zdarzenia, które mogło zagrozić życiu i zdrowiu wielu osób, w postaci eksplozji materiałów wybuchowych. Nakaz aresztowania został wydany 5 listopada. Podczas przeszukania, w mieszkaniu w Krakowie ABW znalazła materiały wybuchowe.
zew, RMF FM, Radio Zet, tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"