Zielona polsko-rosyjska granica

Zielona polsko-rosyjska granica

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na polsko-rosyjskim przejściu granicznym w Bezledach otwarto zielony pas dla osób nie mających nic do oclenia. Ma to rozładować kolejki na granicy.
"Zielony pas odpraw jest przeznaczony dla osób, które nie  przewożą towarów wymagających oclenia i nie mają również nadwyżek przekraczających dozwolone normy. Jest to rozwiązanie podobne do  stosowanego obecnie np. na lotniskach" - powiedział rzecznik Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy.

Major Franciszek Jaroński z warmińsko-mazurskiego oddziału straży granicznej w Kętrzynie powiedział, że zielony pas, który ma  ułatwić podróżnym przekraczanie rosyjsko-polskiej granicy, został oznaczony tablicami w języku polskim, rosyjskim, niemieckim i  angielskim.

Odprawy graniczne, zarówno paszportowe, jak i celne, na zielonym pasie przebiegają w sposób standardowy. Skorzystanie z niego jest równoznaczne ze złożeniem deklaracji celnej, iż podróżny nie ma  nic do oclenia.

"Jeżeli podczas kontroli okaże się, że takie towary jednak podróżny przewozi, zostaną one zajęte, a wobec właściciela wszczęte zostanie postępowanie karno-skarbowe lub wymierzony wysoki mandat. Podróżny nie będzie mógł wjechać z powrotem do  Rosji i tam pozostawić nadwyżki towaru" - powiedział major Jaroński.

sg, pap