Wolność, praca, kapitalizm

Wolność, praca, kapitalizm

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Chcemy wolnego rynku" - takie transparenty nieśli uczestnicy warszawskiego "Marszu dla kapitalizmu". 1 grudnia był Światowym Dniem Kapitalizmu.
Pod Pomnikiem Kopernika odczytano Deklarację Bernsteina, taką samą jak w 81 pozostałych miastach na świecie (w tym 11 w Polsce), które w pierwszą niedzielę grudnia obchodzą światowy "Dzień Kapitalizmu".

"Im więcej kapitalizmu w naszym życiu tym większa nasza wolność i  dobrobyt. Taki jest wyrok historii. W ciągu swego dwustuletniego istnienia kapitalizm zdołał podnieść standard naszego życia do  poziomów nieznanych w czasach przedkapitalistycznych" - głosi fragment deklaracji.

Po jej odczytaniu przemówienie wygłosił Janusz Korwin Mikke z  Unii Polityki Realnej.

"Walczymy o to, żeby pieniądz szedł tam gdzie daje zysk, a nie tam gdzie chce tego polityk. Musimy odciąć politykę od gospodarki" - powiedział Korwin-Mikke.

"Żyjemy w potwornych czasach, w czasach pomieszania tych dwóch porządków. Przedsiębiorcy zajmują się polityką, politycy gospodarką, kościoły prowadzą działalność gospodarczą, a firmy działalność charytatywną. Jest XXI wiek. Musimy otrząsnąć z siebie XX wiek - wiek socjalizmu. Musimy wrócić do normalności" -  tłumaczył Korwin-Mikke.

"Jeżeli państwo chcecie, żeby dalej rządził obecny ustrój, żebyśmy dalej ponosili ofiary na rzecz budowy eurosocjalizmu to  maszerujmy dalej do Brukseli rządzonej przez czerwone hieny i  różowe pijawki" - dodał Korwin-Mikke.

Inicjatorem światowego "Dnia Kapitalizmu" jest australijski instytut Prodos z Melbourne. W Polsce organizatorami są: Stowarzyszenie "KoLiber" oraz Stowarzyszenie "Młodzi Demokraci".

sg, pap