"To jest PO-PIS. A właściwie GO-PiS". Błaszczak: zostaliśmy zaatakowani

"To jest PO-PIS. A właściwie GO-PiS". Błaszczak: zostaliśmy zaatakowani

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Błaszczak (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- To, co się stało na posiedzeniu komisji sprawiedliwości, można określić, jako PO-PiS, a właściwie jako GO-PiS - stwierdził poseł PSL Piotr Zgorzelski odnosząc się do decyzji o wstrzymaniu prac nad obywatelskim projektem ws. małych sądów do czasu orzeczenia Trybunał Konstytucyjnego ws. rozporządzenia Gowina.
Posłowie z komisji sprawiedliwości zdecydowali wczoraj o wstrzymaniu prac nad obywatelskim projektem ws. małych sądów do czasu orzeczenia Trybunał Konstytucyjnego ws. rozporządzenia Gowina, które zakłada, że część małych sądów rejonowych zostanie zamieniona w wydziały zamiejscowe sądów okręgowych. Decyzja zapadła m.in. przez nieobecność na komisji czterech posłów PiS.

W ocenie posła PSL Piotra Zgorzelskiego, który wystąpił na wspólnej konferencji z posłami SLD, Solidarnej Polski i Ruchu Palikota to, co się stało na posiedzeniu komisji sprawiedliwości, można określić, jako PO-PiS, a właściwie jako GO-PiS. Poseł odniósł się w ten sposób do spotkania ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim. - Swoje szpetne, antyobywatelskie oblicze objawił w całej rozciągłości podczas wczorajszego posiedzenia komisji sprawiedliwości - dodał poseł PSL.

Zdaniem szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka PiS nie poszedł na rękę PO. - Zostaliśmy zaatakowani ws. sądów rejonowych. Konsekwentnie jesteśmy jednak przeciwni ich likwidacji  - podkreślił Błaszczak.

- Ale skoro zdarzyło się to, co się zdarzyło podjęliśmy decyzję, że złożymy wniosek o ponowne zwołanie tej komisji. Tym razem zarządzę dyscyplinę obecności i mam nadzieję, że znajdzie się większość, która spowoduje to, że ustawa (obywatelski projekt - red.) będzie dalej omawiana - zapewnił Błaszczak.

ja, TVN24