Zwiedzający zjedli wszystkie eksponaty z przedświątecznej wystawy w łomżyńskiej Galerię Sztuki Współczesnej. Było to ok. 400 pierników.
Na tydzień przed Bożym Narodzeniem do zjedzenia zostało tylko kilka chatek z piernika i parę choinek z ciasta.
Słodką i kolorową wystawę świątecznych pierników najpierw można było tylko oglądać, potem wszystkie eksponaty wystawiono na sprzedaż w łomżyńskiej galerii. Piernikowe choinki, aniołki, bałwanki i gwiazdki - lukrowane lub z czekoladą - przyprawiały smakoszy o zawrót głowy. Były też świąteczne ciasteczka z ciasta bezowego.
"Chodziło nam o pokazanie takich pierników, które mogą służyć jako piękna, tradycyjna dekoracja na Boże Narodzenie. Okazało się jednak, że w wielu wypadkach kupione pierniki były od razu na miejscu zjadane, zwłaszcza przez dzieci" - powiedziała Karolina Skłodowska z Galerii Sztuki Współczesnej w Łomży.
sg, pap