Mauzoleum Piłsudskiego sprofanowane. "To dzieło litewskich nacjonalistów"

Mauzoleum Piłsudskiego sprofanowane. "To dzieło litewskich nacjonalistów"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grobowiec matki Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie (fot. Marek Dziwior/Wikipedia/CC)
- Mamy do czynienia z przejawem działania litewskich nacjonalistów. W mojej ocenie to wydarzenie jest próbą zaognienia sytuacji między Polską a Litwą, czego skutkiem byłoby pogorszenie sytuacji Polaków mieszkających na Litwie - stwierdził w rozmowie z portalem stefczyk.info poseł PiS Jan Dziedziczak odnosząc się do incydentu na cmentarzu na Rossie, gdzie doszło do profanacji mauzoleum, w którym spoczywa ciało matki i serce Józefa Piłsudskiego. W pobliżu zawieszono także plakat z pogróżkami wobec przewodniczącego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemara Tomaszewskiego.
Dziedziczak zaznaczył, że liczy na reakcję Parlamentu Europejskiego. - Wśród gróźb, które zostały sformułowane, były również pogróżki wobec Waldemara Tomaszewskiego, który jest eurodeputowanym. Liczę na to, że PE nie przymknie oczu na to wydarzenie. Z przyczyn przynależności narodowej grozi się jednemu z deputowanych do PE. To jawna dyskryminacja - przekonywał poseł PiS.

- Nie można akceptować tego wydarzenia. Tę sprawę należy pozostawić w gestii nowego rządu litewskiego. Wierzę, że nowy gabinet w sposób bardziej obiektywny spojrzy na stosunki polsko-litewskie i będzie budował nowe mosty porozumienia między naszymi narodami. To jest korzystne dla obu stron - zapewnił Dziedziczak.

ja, Stefczyk.info