"Nie ukaraliśmy Jaruzelskiego - to dobrze, lecz niesprawiedliwie"

"Nie ukaraliśmy Jaruzelskiego - to dobrze, lecz niesprawiedliwie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
13 grudnia 1981 roku w Polsce wprowadzono stan wojenny (fot. mat. archiwalny)
Wybór antykonfrontacyjny, czyli nie karanie gen. Wojciecha Jaruzelskiego (za wprowadzenie stanu wojennego - red.) był dobry choć niesprawiedliwy - ocenił na antenie TVN24 etyk prof. Jan Hartman.
- Wybór tak zwanej grubej kreski jest w sumie lepszy, choć może nie do końca sprawiedliwy, niż takie ciągnące się latami, jątrzące procesy i rozliczenia. Myślę, że z perspektywy 20 kilku lat nie powinniśmy żałować, że zachowaliśmy ciągłość państwową - przekonywał Hartman.

13 grudnia 1981 roku Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego z gen. Wojciechem Jaruzelskim na czele wprowadziła - wbrew konstytucji obowiązującej w PRL - stan wojenny i zdecydowała o internowaniu czołowych działaczy Solidarności. Dokładna liczba ofiar śmiertelnych wprowadzenia stanu wojennego nie jest znana.

arb, TVN24