Kaczyński: należy podzielić telewizję. W mediach nie ma demokracji

Kaczyński: należy podzielić telewizję. W mediach nie ma demokracji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Należy podzielić telewizję na kanał oddający głos tym, którzy sprzyjają aktualnej władzy i ten, w którym głos przeważający ma opozycja - stwierdził w rozmowie z dwumiesięcznikiem "Arcana" Jarosław Kaczyński. - W poniedziałek główny program informacyjny prowadzi pani Lis, ale we wtorek pani Gargas - proponuje szef PiS.
- Bez choćby częściowej równowagi w mediach nie ma demokracji. Mogą istnieć procedury demokratyczne, ale nie demokracja - przekonywał Kaczyński.

W ocenie prezesa PiS trzeba dokonać przemian instytucjonalnych, przede wszystkim w sferze środków masowego przekazu. - Trzeba szukać rozwiązań prostych - zaznaczył. Jak mówił pracownicy powinni być dobierani tak, by co drugi dzień głos miał dziennikarz, sprzyjający opozycji.

- W poniedziałek główny program informacyjny prowadzi pani Lis, ale we wtorek pani Gargas. I obie mają pełne możliwości techniczne. I pani Gargas może pokazać to, czego nie pokazała pani Lis i oczywiście odwrotnie - stwierdził Kaczyński.

Zdaniem Kaczyńskiego Donald Tusk i jego ekipa wykorzystują "mechanizm socjotechniczny do rozbudzania nienawiści i strachu". - Mechanizm, którym ten rząd się posługuje, ma skrajnie destrukcyjny charakter i to pośrednio w najróżniejszych dziedzinach - przekonywał Kaczyński.

ja, TOK FM, "Arcana"