Strzelec z Sanoka nie żył już wieczorem 10 stycznia - donosi nieoficjalnie RMF FM. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo, a wcześniej zastrzelił swoją 17-letnią przyjaciółkę.
Według ustaleń RMF FM mężczyzna nie żył już około 18:00 - 19:00. Radio donosi, że podejrzewany o zabójstwo dzień wcześniej 29-latka w Międzybrodziu zastrzelił najpierw swoją towarzyszkę. Później strzelił do siebie.
Napastnik miał użyć pistoletu z tłumikiem, dlatego policjanci nie usłyszeli strzałów. Do funkcjonariuszy strzelał wcześniej z myśliwskiego sztucera.
mp, RMF FM
Napastnik miał użyć pistoletu z tłumikiem, dlatego policjanci nie usłyszeli strzałów. Do funkcjonariuszy strzelał wcześniej z myśliwskiego sztucera.
mp, RMF FM