- Tożsamość narodowa to zarówno zwycięstwa jak i porażki. To jest podstawa tego co było później, także naszej państwowości a nawet naszej postawy w II wojnie światowej, że nie sprzymierzyliśmy się z najeźdźcami tylko walczyliśmy o wolność także w roku 1980 i 1989 - powiedział na antenie radiowej Trójki poseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk mówiąc o obchodach 150. rocznicy powstania styczniowego.
- Wyrażam radość, że prezydent chce obchodzić 150. rocznicę Powstania Styczniowego, bo w Sejmie, m.in. przez PO, nie udało się nam ogłosić 2013-go jako roku tego zrywu - ocenił Kuźmiuk. Dodał jednak, że w wystąpieniu prezydenta inaugurującym obchody zabrakło mu stwierdzenia przeciwko komu zryw był wymierzony. - Rosja ani termin zaborca niestety w tym wystąpieniu nie padł - zaznaczył polityk PiS
- To był wspólny zryw wielu narodów, które zamieszkiwały Rzeczpospolitą przedrozbiorową. Ten zryw niepodległościowy jest jednym z fundamentów naszej tożsamości. Mimo klęski, na dłuższą metę wynieśliśmy też korzyści w międzynarodowej opinii publicznej stanęła sprawa niepodległości Polski. Powstanie zaowocowało też pozytywizmem - powiedział senator PO, Łukasz Abgarowicz.
Polskie Radio Program Trzeci, ml
- To był wspólny zryw wielu narodów, które zamieszkiwały Rzeczpospolitą przedrozbiorową. Ten zryw niepodległościowy jest jednym z fundamentów naszej tożsamości. Mimo klęski, na dłuższą metę wynieśliśmy też korzyści w międzynarodowej opinii publicznej stanęła sprawa niepodległości Polski. Powstanie zaowocowało też pozytywizmem - powiedział senator PO, Łukasz Abgarowicz.
Polskie Radio Program Trzeci, ml