Policja zatrzymała pijanego kierowcę autobusu PKS, który przywiózł ok. 30 dzieci do szkoły w Baranowie (woj. lubelskie) - miał 1,37 prom. alkoholu we krwi, ale chciał jeździć dalej.
"52-letni kierowca autosanu przywiózł w sumie około 30 dzieci do szkoły w Baranowie. Badania alkomatem wykazały u niego 1,37 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie spowodował na szczęście wypadku i nikomu nic się nie stało" - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego policji w Lublinie.
"Kierowca miał zamiar kontynuować jazdę i przewozić dzieci z innej miejscowości" - dodała. Policja zatrzymała kierowcę i powiadomiła jego pracodawcę. Autobus należy do PKS w Puławach. Pojazd był technicznie sprawny.
W poniedziałek i wtorek lubelska policja przeprowadza akcję "Gimbus", czyli wzmożone kontrole pojazdów przewożących dzieci do szkoły. Policjanci zwracają uwagę na bezpieczeństwo dzieci podczas wsiadania i wysiadania z pojazdów, sprawdzają stan trzeźwości kierujących i stan techniczny wozów.
sg, pap