Senatorowie debatowali o... świętowaniu niedzieli. "Prywatnie mogą się biczować, ale..."

Senatorowie debatowali o... świętowaniu niedzieli. "Prywatnie mogą się biczować, ale..."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sala posiedzeń Senatu (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji zorganizowała konferencję "Świętowanie niedzieli kluczem chrześcijańskiej tożsamości" w czasie której jeden z prelegentów - ks. dr hab. Bogusław Dróżdż tłumaczył, że niedzielę należy świętować "aby jeden człowiek nie ogłaszał się Bogiem dla drugiego, bo wtedy prawdziwy humanizm umiera, a zostaje tzw. humanizm bez ludzkiej twarzy, który przez idee i chciejstwo jednych zniewala drugich". Prof. Jan Hartman na antenie TOK FM ocenia, że organizacja takiej konferencji przez senatorów była błędem.
- Problemem jest to, że zupełnie niestosowne jest organizowanie takich konferencji pod egidą centralnych ośrodków władzy czy Senatu - tłumaczy etyk. - Takie działania podważają też wiarygodność senatorów - oczekujemy od nich, że będą pokazywać, że neutralność światopoglądowa będzie traktowana z całą powagą. Na tym polega demokracja liberalna, w której żyjemy - dodaje.

- Senatorowie mogą leżeć krzyżem i pół dnia się biczować. Byle nie robili tego na przestrzeni wspólnej wszystkich obywateli. A jeżeli to Senat jest organizatorem konferencji, to powinna obowiązywać na niej zasada neutralności światopoglądowej - podsumowuje prof. Hartman. - Senator może być fanatykiem religijnym, tak samo kluby mogą mieć wyraźny profil religijny. Ale wykluczone jest, aby organy państwa były stronnicze w tych kwestiach - zaznacza.

TOK FM, arb