Małysz piąty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piąte miejsce zajął Adam Małysz w 17. konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w  Hakubie (Japonia) i awansował na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej PŚ.
Konkurs zakończył się sensacyjnym zwycięstwem 18-letniego Austriaka Christiana Nagillera, który po raz pierwszy wygrał zawody Pucharu Świata, Wyprzedził o 11,7 pkt powracającego do formy Fina Matti Hautamaekiego oraz reprezentanta gospodarzy Mideharu Miyahirę o 12,3 pkt.

Adam Małysz zajął piąte miejsce. W tym roku nie zdołał powtórzyć sukcesu sprzed sześciu lat, kiedy to w 1997 r. w Hakubie był najlepszy. Piąte miejsce i zdobycie 45 pkt pozwoliło mu awansować na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej PŚ pod nieobecność Niemca Svena Hannawalda.

Na czele klasyfikacji pucharowej umocnił się Fin Janne Ahonen. W  czwartek był szósty (40 pkt), ale nadal wyprzedza Polaka o 76 punktów.

Drugi uczestniczący w zawodach w Hakubie Polak, Marcin Bachleda zajął 20. miejsce, inkasując 11 punktów. Zakopiańczyk nie utrzymał 19. pozycji zajmowanej po pierwszej serii, kiedy poszybował na  odległość 114,5 m. W drugiej skoczył o 7,5 metra bliżej.

Sukces Nagillera jest szóstą wygraną skoczków austriackich w sezonie 2002/2003. Poprzednio na najwyższym stopniu podium z podopiecznych trenera Hannu Lepistoe trzykrotnie stanął Martin Hoellwarth oraz  po jednym razie Andreas Widhoelz i Thomas Morgenstern.

Konkurs w Hakubie odbywał się w trudnych warunkach. Bez przerwy padał śnieg, który utrudniał nie tylko widoczność lecz także i lądowanie. Nie obeszło się bez upadku. Francuz Emmanuel Chedal w pierwszej serii uzyskał 100 metrów, ale nie ustał skoku. Nie wypięły mu się narty i opuścił skocznię na noszach.

Nagiller znokautował rywali w pierwszej serii. Jako jedyny przekroczył granicę 130 m - uzyskał 132,5 m. Drugie miejsce zajmował jego rodak Reinhard Schwarzenberger, który miał skok o  cztery metry krótszy.

Adam Małysz skoczył ładnie stylowo (wszystkie oceny 19,0 pkt), ale lądował na 123 m, co dało mu ósme miejsce. W drugiej serii Polak, razem z Japończykiem Hideharu Miyahirą, oddał najdłuższy skok - 123,5 m i awansował o trzy pozycje. Nagillerowi do  utrzymania prowadzenia wystarczyła odległość 122 m.

W gronie pięciu sędziów oceniających styl zawodników znalazł się były dwuboista klasyczny Kazimierz Długopolski. Obok niego na  wieży sędziowskiej zasiadali Włoch Bruno Bosin, Niemiec Ulli Forner, Norweg Jan Bjoern Evja oraz Japończyk Michio Kubota.

Z Hakuby skoczkowie przeniosą się do Sapporo, gdzie zaplanowane są w sobotę i niedzielę kolejne pucharowe starty.

em, pap