Grzegorz Schetyna, wiceprzewodniczący PO nie spodziewa się, by zapowiedziane przez Donalda Tuska zmiany w rządzie "zatrzymały ruch w Warszawie". - Nie czuję atmosfery wielkiej zmiany - stwierdził były wicepremier na antenie TVN24.
Schetyna zaznaczył, że to premier "jest odpowiedzialny za projekt rządowy" i jako taka odpowiedzialna osoba rozlicza ministrów. W nadchodzącym tygodniu poważnych rozliczeń Schetyna jednak się nie spodziewa. - Być może jestem za daleko od Warszawy, ale nie czuję, że są osoby, które czekają spakowane - podkreślił. Dodał, że nie wie czemu ma służyć rekonstrukcja rządu w lutym, skoro premier zapowiedział duże zmiany w rządzie latem, w połowie kadencji.
A czy Schetyna widziałby dla siebie miejsce w rządzie? Były marszałek Sejmu stwierdza, że nie dostał takiej propozycji. A gdyby dostał, to czy rozważyłby objęcie ministerialnej teki. - Nie, dziękuję bardzo - odpowiedział Schetyna.
arb, TVN24
A czy Schetyna widziałby dla siebie miejsce w rządzie? Były marszałek Sejmu stwierdza, że nie dostał takiej propozycji. A gdyby dostał, to czy rozważyłby objęcie ministerialnej teki. - Nie, dziękuję bardzo - odpowiedział Schetyna.
arb, TVN24