Kora: cieszę się, że nie rządzi PiS. Nie można żyć w opresyjnym państwie

Kora: cieszę się, że nie rządzi PiS. Nie można żyć w opresyjnym państwie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kora (fot. FOTON/newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Nie można żyć w opresyjnym państwie dlatego wszyscy się teraz tak cieszą, że nie rządzi PiS, który jakby mógł to zamknąłby ludzi w celach aby nie zrobili jakiegoś ruchu, który im samym sprawiłby przyjemność. To jest paranoja. Demokracja powinna się zawsze pochylać nad mniejszościami by wszyscy czuli się dobrze w państwie - powiedziała w rozmowie z "Faktem" piosenkarka Olga Jackowska - Kora.
Wokalistka dodała, że "jest ogromną patriotką" i dlatego nie wyjechała z Polski. W jej przekonaniu obecny rząd  powinien starać się działać w taki sposób, aby społeczeństwu było jak najlepiej. Kora podkreśliła, że chciałaby, aby politycy zajęli się "małymi wolnościami dla obywateli. - Osiągnęliśmy już wiele wolności, wolność poruszania się po świecie, niezależność sądów oraz możliwość demokratycznych wyborów. Kuleje natomiast to, co ja właśnie nazywam małymi wolnościami. Brak prawnych ustaleń dotyczących wolnych związków. Brak wolności co do wyboru używek. Każda ilość alkoholu jest dopuszczalna zaś za najmniejszą ilość konopi grozi kara więzienia. Politycy zamiast kierować się logiką i rozumem są więźniami ideologii - tłumaczyła piosenkarka.  

Jackowska odniosła się także, do pomysłu rządu o zwiększeniu liczby fotoradarów ustawionych przy drogach. - To największy absurd, z którego w tej chwili wszyscy się śmieją. Rząd obliczył już ile w ciągu roku na tym zyska. Czyli rząd zakłada, że fotoradary nie są po to żeby ludzie jeździli wolniej tylko po to, by wyciągnąć od nich pieniądze. No to jaki to ma sens? Może lepiej mieć takiego Jurka Owsiaka i zbierać pieniądze do budżetu państwa. Może to byłoby bardziej etyczne? Radary to nie tylko sposób na kontrolowanie ludzi, którzy jeżdżą za szybko, to też kontrolowanie człowieka i informacja gdzie on jest - oceniła Kora.

Fakt.pl, ml