- Chodzi o to, żeby tematy na maturze nie były wzięte z kosmosu – ocenił Dariusz Chętkowski, polonista z XXI LO w Łodzi. Jego zdaniem tematy opracowane przez CKE były skierowane "do omszałych starców i starych dewotek, a nie dla młodzieży".
Nauczyciel podkreślił, że były ciężkie dla całego pokolenia 19-latków. - Bo maturę zdają różni ludzie, inaczej niż przed wojną, kiedy do szkół średnich chodziły dzieci inteligencji zapoznane z patriotycznymi lekturami. Czasy się zmieniły. Mamy zupełnie inną młodzież, z różnych środowisk, a serwuje im się takie "ciężkie Norwidy". To jest anachronizm – stwierdził.
- Moim zdaniem matura powinna być lżejsza, powinna odwoływać się do doświadczeń współczesnej młodzieży. Kiedy tematy będą bliższe, to nie będą się kompromitować – dodał. Nauczyciel podkreślił, że egzamin maturalny to nie jest miejsce żeby sprawdzać u uczniów poziom patriotyzmu.
- Tego typu rzeczy można realizować na lekcjach wychowawczych. Egzamin maturalny z języka polskiego jest mylony z egzaminem z postawy patriotycznej. A to są zupełnie dwie różne sprawy – zaznaczył.
Eb,. Tok fm
- Moim zdaniem matura powinna być lżejsza, powinna odwoływać się do doświadczeń współczesnej młodzieży. Kiedy tematy będą bliższe, to nie będą się kompromitować – dodał. Nauczyciel podkreślił, że egzamin maturalny to nie jest miejsce żeby sprawdzać u uczniów poziom patriotyzmu.
- Tego typu rzeczy można realizować na lekcjach wychowawczych. Egzamin maturalny z języka polskiego jest mylony z egzaminem z postawy patriotycznej. A to są zupełnie dwie różne sprawy – zaznaczył.
Eb,. Tok fm