Przemysław Wipler opuszcza PiS. Błaszczak: najbardziej cieszy się Donald Tusk

Przemysław Wipler opuszcza PiS. Błaszczak: najbardziej cieszy się Donald Tusk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Błaszczak (fot.Wprost/Adam Jagielak) 
- Jeśli zdecydował się na pójście własną drogą, to w moim przekonaniu powinien zrezygnować z mandatu i wtedy sprawa byłaby jasna i klarowna, bo dziś taka nie jest - powiedział o decyzji Przemysława Wiplera w sprawie opuszczenia szeregów PiS, szef klubu parlamentarnego tej partii, Mariusz Błaszczak.
Błaszczak dodał, że zwrócił się w tej kwestii do Wiplera, prosząc by zachował się honorowo i zrezygnował z mandatu.  Zaznaczył, że zachowanie posła przypomina mu wydarzenia z początku lat 90., kiedy była "taka łatwość w wychodzeniu, zmienianiu szyldów politycznych".

Szef klubu PiS podkreślił, że Wipler o swojej decyzji poinformował go nad ranem, uzasadniając ją chęcią rozpoczęcia działalności politycznej samodzielnie.

Błaszczak ocenił, że poseł "miał przygotowany plan polityczny, który zrealizował", stąd jego liberalne propozycje, których partia nie popierała.- Środowisko PiS nigdy nie było, nie jest i nie będzie liberalne, i Przemysław Wipler o tym doskonale wiedział, kiedy kandydował z list PiS - powiedział polityk.

Najbardziej zadowolonym z odejścia Wiplera może być, zdaniem Błaszczaka, Donald Tusk, ponieważ swoją decyzją odwrócił uwagę opinii publicznej od tego, że "koalicja PO-PSL źle rządzi”.

Przemysław Wipler informując o opuszczeniu PiS powiedział, że zamierza założyć stowarzyszenie polityczne Republikanie, które będzie startować we wszystkich wyborach i starać się realizować republikańskie postulaty, takie jak np. obniżanie podatków.

TVN24.pl, ml