Referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz najprawdopodobniej się odbędzie - wynika z informacji przekazanych przez organizatorów akcji.
W Warszawie od dwóch tygodni zbierane są pod podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz (PO), rządzącej miastem od dwóch kadencji. Akcję zbierania podpisów organizuje Warszawska Wspólnota Samorządowa (WWS). Do akcji aktywnie włączyć ma się PiS, podpisy zbierają też politycy Solidarnej Polski i Ruchu Palikota.
Jak poinformował lider WWS burmistrz Ursynowa Piotr Guział, jak dotąd zebrano 133 575. Prawo wymaga, by podpisów był 135 000.
Organizatorzy kampanii mają jeszcze ponad miesiąc na zebranie brakujących sygnatur. Zapowiadają, że by uniknąć odrzucenia wniosku z powodu zakwestionowania części zebranych podpisów, chcą zyskać poparcie 300 tys. warszawiaków.
Zwolennicy referendum zarzucają wiceszefowej PO nieudolne zarządzanie miastem. Hanna Gronkiewicz-Waltz twierdzi, że referendum na rok przed wyborami to "awantura polityczna".
zew
Jak poinformował lider WWS burmistrz Ursynowa Piotr Guział, jak dotąd zebrano 133 575. Prawo wymaga, by podpisów był 135 000.
Organizatorzy kampanii mają jeszcze ponad miesiąc na zebranie brakujących sygnatur. Zapowiadają, że by uniknąć odrzucenia wniosku z powodu zakwestionowania części zebranych podpisów, chcą zyskać poparcie 300 tys. warszawiaków.
Zwolennicy referendum zarzucają wiceszefowej PO nieudolne zarządzanie miastem. Hanna Gronkiewicz-Waltz twierdzi, że referendum na rok przed wyborami to "awantura polityczna".
zew