- Prezes Jarosław Kaczyński ma sytuację komfortową i stabilną. Ma statut, który mówi, że może zawiesić i wyrzucić każdego w każdej chwili - powiedział "Gazecie Wyborczej" Ludwik Dorn.
Ludwik Dorn był marszałkiem Sejmu i prominentnym politykiem Prawa i Sprawiedliwości. Został wyrzucony z PiS w 2008 r. W 2011 r. startował z list PiS do Sejmu, uzyskał mandat. Dziś reprezentuje Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobro.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Dorn przyznał, że podtrzymuje krytyczne słowa, które w ostatnim czasie wypowiadał pod adresem Jarosława Kaczyńskiego. Pytany o przywództwo prezesa PiS, Dorn odparł: "Tak, tu jest pustka".
Zdaniem Dorna, gdyby Kaczyński był premierem, nie poradziłby sobie z kryzysem lepiej niż Donald Tusk.
Pytany o swe słowa, że Jarosławem Kaczyńskim nie kieruje mądrość polityczna, Dorn powiedział, że mądrość ta zawsze wymaga przywództwa otoczonego radą, "ma charakter do pewnego stopnia zbiorowy".
Po uwadze, że w przeszłości Jarosław Kaczyński radził się swego brata, Lecha (prezydenta Polski, który zginął pod Smoleńskiem), Dorn powiedział, że "teraz samotność niszczy Jarosława Kaczyńskiego". - Samotny polityk nie może być mądry - stwierdził w "GW" Dorn.
zew, "Gazeta Wyborcza"
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Dorn przyznał, że podtrzymuje krytyczne słowa, które w ostatnim czasie wypowiadał pod adresem Jarosława Kaczyńskiego. Pytany o przywództwo prezesa PiS, Dorn odparł: "Tak, tu jest pustka".
Zdaniem Dorna, gdyby Kaczyński był premierem, nie poradziłby sobie z kryzysem lepiej niż Donald Tusk.
Pytany o swe słowa, że Jarosławem Kaczyńskim nie kieruje mądrość polityczna, Dorn powiedział, że mądrość ta zawsze wymaga przywództwa otoczonego radą, "ma charakter do pewnego stopnia zbiorowy".
Po uwadze, że w przeszłości Jarosław Kaczyński radził się swego brata, Lecha (prezydenta Polski, który zginął pod Smoleńskiem), Dorn powiedział, że "teraz samotność niszczy Jarosława Kaczyńskiego". - Samotny polityk nie może być mądry - stwierdził w "GW" Dorn.
zew, "Gazeta Wyborcza"