Tusk: dostaliśmy bardzo poważne ostrzeżenie

Tusk: dostaliśmy bardzo poważne ostrzeżenie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. MAREK KLIMEK/NEWSPIX.PL / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Donald Tusk, który odwiedził Elbląg w przededniu II tury wyborów prezydenckich w tym mieście, podkreślił, że zależy mu na zwycięstwie kandydatki PO Elżbiety Gelert ponieważ "PO ma w Elblągu coś do odpracowania". Referendum, w którym odwołano dotychczasowe władze Elbląga Tusk nazwał "bardzo poważnym ostrzeżeniem dla PO".
- Bardzo się cieszę, że mimo takiego poważnego ostrzeżenia ludzie Platformy, w tym przede wszystkim Elżbieta Gelert, znaleźli w sobie siłę żeby przekonywać do swoich racji, do swoich pomysłów - podkreślił premier. - Gdybym nie był przekonany, że mamy dobrego kandydata, to prawdopodobnie po skutecznym odwołaniu prezydenta z PO nie wystawilibyśmy w Elblągu nikogo. Ale Elżbieta Gelert jest w stanie wyeliminować to, co irytowało mieszkańców jeśli chodzi o poprzednie władze - dodał.

Mieszkańcy Elbląga odwołali w referendum dotychczasowego prezydenta miasta Grzegorza Nowaczyka (PO) oraz Radę Miasta, w której większość miała PO. Z tego powodu w mieście odbyły się przedterminowe wybory. Wybory do Rady Miasta wygrał PiS przed PO, SLD i KWW Witolda Wróblewskiego. Pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał kandydat PiS Jerzy Wilk (31,79 proc.) przed Elżbietą Gelert z PO (21,25 proc.). Kandydatka Ruchu Palikota Ewa Białkowska otrzymała 4,84 proc. głosów. II tura wyborów prezydenckich odbędzie się 7 lipca.

arb, TVN24