"To głupia baba". Jest pozew przeciwko prezydentowi Elbląga

"To głupia baba". Jest pozew przeciwko prezydentowi Elbląga

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Wilk (fot. MICHAL FLUDRA / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Wpłaty 5 tysięcy złotych na cel charytatywny i przeprosin domaga się od nowo wybranego prezydenta Elbląga Jerzego Wilka radna PO Maria Kosecka. Wilk miałby przeprosić za słowa wypowiedziane pod adresem Koseckiej podczas rozmowy, która została zarejestrowana i opublikowana w internecie (tzw. taśmy prawdy PiS). Na nagraniu słychać jak Wilk mówi o Koseckiej, że "to głupia baba jest" i sugeruje, iż radna ukończyła studia dzięki znajomościom. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
Po opublikowaniu taśm w sieci Wilk przeprosił za wulgarne słowa, których używał podczas rozmowy, ale jednocześnie podtrzymał wszystko co powiedział. "Nie ma takiej niegodziwości, której członkowie kliki tracącej wpływy nie zrobiliby dla utrzymania swojej władzy" - głosi jego oświadczenie w tej sprawie. W związku z podtrzymaniem krytycznych słów pod jej adresem radna PO poczuła się zniesławiona. - Wypowiedzi Jerzego Wilka są przesycone nienawiścią i butą. Znamy się ponad 20 lat. Jak on może mówić z taką pogardą o ludziach, z którymi się spotyka, pracuje, rozmawia? - dziwiła się.

Jak dotąd nie wiadomo, kto jest autorem tzw. taśm prawdy. Jerzy Wilk nie wyklucza, że po zaprzysiężeniu na prezydenta miasta zawiadomi o całej sprawie prokuraturę w związku z nagrywaniem go bez jego wiedzy i zgody.

arb, "Gazeta Wyborcza"