- Nie ma Polski bez Kościoła. Nie pozwolimy, by w Polsce, jak w innych krajach, ktoś, kto wyznaje wiarę chrześcijańską, wiarę katolicką był prześladowany, niszczony, nawet więziony, a to w Europie już się zdarza - mówił Jarosław Kaczyński przemawiając do pielgrzymów na Jasnej Górze.
Na Jasnej Górze trwa 21. pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Na spotkanie przyjechał także Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro oraz przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski.
- Żyjemy w kraju, który musi pozostać wyspą wolności, bo wokół Polski rodzi się coś, co wolność odrzuca, co próbuje narzucić mieszkańcom Europy nową wiarę. Wiarę, która z chrześcijaństwem, z Bogiem nie ma nic wspólnego. Która jest w istocie odrzuceniem chrześcijaństwa - przestrzegał Kaczyński.
Prezes PiS podkreślił, że bez równowagi w mediach i bez zapewnienia praw katolikom "Polska nie będzie krajem demokratycznym". - Dziś mamy przewagę tych, którzy są przeciw nam, i ta przewaga nie ma nic wspólnego z autentycznym kształtem naszego narodu, z jego wiarą, jego kulturą. Musimy to zmienić - stwierdził Kaczyński.
- Żeby ostatecznie zwyciężyć musimy być zjednoczeni. I dlatego tutaj podaję rękę tym, którzy kiedyś od nas odeszli - powiedział Kaczyński i podał rękę politykom Solidarnej Polski, którzy wcześniej należeli do Prawa i Sprawiedliwości.
ja, Wyborcza.pl
- Żyjemy w kraju, który musi pozostać wyspą wolności, bo wokół Polski rodzi się coś, co wolność odrzuca, co próbuje narzucić mieszkańcom Europy nową wiarę. Wiarę, która z chrześcijaństwem, z Bogiem nie ma nic wspólnego. Która jest w istocie odrzuceniem chrześcijaństwa - przestrzegał Kaczyński.
Prezes PiS podkreślił, że bez równowagi w mediach i bez zapewnienia praw katolikom "Polska nie będzie krajem demokratycznym". - Dziś mamy przewagę tych, którzy są przeciw nam, i ta przewaga nie ma nic wspólnego z autentycznym kształtem naszego narodu, z jego wiarą, jego kulturą. Musimy to zmienić - stwierdził Kaczyński.
- Żeby ostatecznie zwyciężyć musimy być zjednoczeni. I dlatego tutaj podaję rękę tym, którzy kiedyś od nas odeszli - powiedział Kaczyński i podał rękę politykom Solidarnej Polski, którzy wcześniej należeli do Prawa i Sprawiedliwości.
ja, Wyborcza.pl