Macierewicz: nad tą sprawą zawisł cień tragedii smoleńskiej

Macierewicz: nad tą sprawą zawisł cień tragedii smoleńskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł Antoni Macierewicz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Nad sprawą wyjaśnienia przyczyn śmierci chorążego Remigiusza Musia od samego początku zawisł cień tragedii smoleńskiej - powiedział "Gazecie Polskiej codziennie" Antoni Macierewicz, szef Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r.
Chor. Remigiusz Muś był członkiem załogi Jaka-40, który wylądował na lotnisku Siewiernyj tuż przed katastrofą tupolewa. Twierdził, że rosyjscy kontrolerzy pozwolili Jakowi oraz załodze Tu-154M na zejście do wysokości 50 metrów. Informacji o takim poleceniu brak w stenogramach rozmów odczytanych z rejestratorów tupolewa.

Chor. Remigiusz Muś został znaleziony martwy 27 października 2012 r. w piwnicy swego domu w Piasecznie. Według śledczych, popełnił samobójstwo. Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci chorążego.

Antoni Macierewicz powiedział "GPC", iż kierowany przez niego zespół parlamentarny będzie wnosił o wznowienie śledztwa w prokuraturze i sądzie. – Nie ma wątpliwości, że nad sprawą wyjaśnienia przyczyn śmierci chorążego Remigiusza Musia od samego początku zawisł cień tragedii smoleńskiej – stwierdził poseł PiS. Dodał, iż nie można zgodzić się, by decyzja prokuratury ws. śmierci chorążego była usprawiedliwieniem do ukrywania tego, co zdarzyło się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.

zaw, "Gazeta Polska codziennie"