Pitera: Guział? Miastu nie jest potrzebny prezydent histeryk

Pitera: Guział? Miastu nie jest potrzebny prezydent histeryk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Pitera (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Nie pójdę na referendum (ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz). Gdyby komitet referendalny ogłosił nazwisko swojego kandydata, sprawa byłaby bardziej klarowna. Tymczasem mówi się o kilkunastu potencjalnych kandydatach, którzy z racji przynależności do skrajnie różnych partii nie mogą przecież mieć wspólnej wizji - powiedziała posłanka PO Julia Pitera w rozmowie z portalem tvp.info.
- Podstawowym nieporozumieniem jest to, że miesza się referendum z wyborami. W wyborach człowiek ma spektrum, w którym może wybrać. Natomiast referendum to pytanie: czy chcę odwołania prezydent Warszawy. I nie wiem, co mnie dalej czeka - zaznaczyła Pitera.

W ocenie Pitery Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna była więcej w mediach mówić o swoich dokonaniach. - Trzeba przypominać, co zostało zrobione. I brak tego przypominania okazał się słabością Hanny Gronkiewicz- Waltz. Dobrze jednak, że tylko to, a nie sam brak inwestycji w mieście - podkreśliła Pitera.

Posłanka PO stwierdziła też, że Piotr Guział, który zainicjował akcję zbierania podpisów pod referendum "raczej nie zastąpi Hanny Gronkiewicz-Waltz". - Mam nadzieję, że nigdy nie będzie miał takich szans. Miastu nie jest potrzebny prezydent histeryk, człowiek, który oskarża cały świat, że jest celem wrogich działań. Człowiek na takim stanowisku powinien być zajęty miastem, a nie sobą - powiedziała Pitera.

ja, TVP Info