Poseł PiS: czy obóz Tuska chce doprowadzić do zamieszek?

Poseł PiS: czy obóz Tuska chce doprowadzić do zamieszek?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Kaczmarek (fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
W Warszawie 11 listopada oprócz Marszu Niepodległości ma odbyć się również szczyt klimatyczny, na którym - jak pisze "Gazeta Polska Codziennie"- pojawią się "tysiące anarchistów, lewicowych działaczy i antyglobalistów". Zdaniem posła PiS Tomasza Kaczmarka wyznaczenie daty szczytu klimatycznego właśnie na 11 listopada to "całkowita bezmyślność jego organizatorów, albo świadoma prowokacja obozu Donalda Tuska, by doprowadzić do zamieszek, które następnie będzie można bohatersko zdławić".
Ministerstwo Środowisko wyjaśnia, że data szczytu została wyznaczona pięć lat temu przez Sekretariat Konwencji Klimatycznej. Informację tę dementuje Marek Chabior ze Stowarzyszenia Klimatologów Polskich, który tłumaczy, że "pięć lat temu nie było wiadomo, gdzie odbędzie się szczyt" i dodaje, że "jeszcze na początku tego roku zapowiadano zorganizowanie szczytu na przełom listopada i grudnia".

- Motywacja działań rządu jest jasna. Taki termin daje bowiem możliwość sprowokowania zamieszek i dyskredytacji w oczach społeczeństwa środowisk prawicowo-patriotycznych, w tym Prawa i Sprawiedliwości - ocenia eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki.

arb, niezalezna.pl