Resort obrony przygotował zmiany w prawie lotniczym, które umożliwią cywilnym samolotom lądowanie na lotniskach wojskowych - donosi "Polska Zbrojna".
Do przewozu swojego sprzętu wojsko korzysta głównie z samolotów C-295M i C-130 Hercules, czasami jednak także z czarteru cywilnych maszyn. Do transportu dużych ładunków do Afganistanu wykorzystano np. wynajęte wielkie transportowce Rusłany. Te ukraińskie samoloty są jednak samolotami cywilnymi, więc nie mogą korzystać z wojskowych lotnisk. Ma to zmienić nowa ustawa przygotowywana przez MON.
- Chcemy wprowadzić do ustawy definicję cywilnego statku powietrznego o statusie państwowym. Otrzymywałyby je cywilne maszyny wynajęte przez resort obrony do wykonywania zadań na rzecz wojska lub służb porządku publicznego - mówi "Polsce Zbrojnej" szef Szefostwa Służby Ruchu Lotniczego Sił Zbrojnych RP płk pil. Cezary Wasser.
Jak podaje "Polska Zbrojna", nowe przepisy, według szacunków resortu obrony, mają przynieść rocznie nawet do 36 milionów złotych oszczędności.
sjk, "Polska Zbrojna"
- Chcemy wprowadzić do ustawy definicję cywilnego statku powietrznego o statusie państwowym. Otrzymywałyby je cywilne maszyny wynajęte przez resort obrony do wykonywania zadań na rzecz wojska lub służb porządku publicznego - mówi "Polsce Zbrojnej" szef Szefostwa Służby Ruchu Lotniczego Sił Zbrojnych RP płk pil. Cezary Wasser.
Jak podaje "Polska Zbrojna", nowe przepisy, według szacunków resortu obrony, mają przynieść rocznie nawet do 36 milionów złotych oszczędności.
sjk, "Polska Zbrojna"