Poseł Palikota: nienawiść nie bierze się znikąd

Poseł Palikota: nienawiść nie bierze się znikąd

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sejm wybierzemy korespondencyjnie? (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Niestety, chęć zbijania kapitału politycznego bazującego na polskiej historii, dla wielu polityków jest ważniejsza od wewnętrznego spokoju - mówił w rozmowie z Onetem poseł Ruchu Palikota Marek Poznański.
- W ostatnim czasie możemy zaobserwować w Polsce wiele niezdrowych skrajności np. nacjonalistyczne grupy, które nie pamiętają, co działo się w naszym kraju przed kilkudziesięcioma laty. Płacimy niestety wysoką cenę za błędy polskiej oświaty; trzeba ją udoskonalić i uatrakcyjnić, a nie tylko ciąć. Wiedza historyczna musi interesować i zarażać, a nie nudzić. Kto nie dba o swoją historię, przestaje istnieć - zaznaczył Poznański.

Poseł Ruchu Palikota odniósł się też do sporu jaki narósł przy okazji dyskusji nad uchwałą dotyczącą rocznicy zbrodni wołyńskiej. - Ukraińcy sami muszą zrozumieć swoją skomplikowaną przeszłość i przyznać się do popełnionych błędów. My też nie jesteśmy bez winy. Mamy również wiele niechlubnych kart w historii w relacjach polsko-ukraińskich. Nienawiść nie bierze się znikąd, narasta latami, aż w końcu pęka, czego obrazem są tragedie m.in. z Wołynia - mówił Poznański.

ja, Onet