Czempiński: nie dziwi mnie, że SKW podsłuchuje wiceministra

Czempiński: nie dziwi mnie, że SKW podsłuchuje wiceministra

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gromosław Czempiński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Były szef UOP, gen. Gromosław Czempiński w rozmowie z radiem TOK FM skomentował doniesienia „Wprost”, jakoby wiceminister obrony narodowej gen. Skrzypczak miał usłyszeć groźby od Mieczysława Bulla, lobbysty reprezentującego izraelski koncern zbrojeniowy Rafael. Bull miał powoływać się na wpływy w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Generał skierował notatkę służbową w tej sprawie do kontrwywiadu. "Rzeczpospolita” donosiła, że generał jest podsłuchiwany przez SKW.
Gen. Czempiński powiedział, że nie zna zakresu działań stosowanych przez SKW wobec gen. Skrzypczaka, jednak "nie dziwi” go podsłuchiwanie. - To standardowa procedura, której celem jest weryfikacja otrzymywanych sygnałów i informacji. Jeśli tylko wiedział o tym minister Siemoniak jako zwierzchnik służb, nie ma w tym niczego niewłaściwego. Trzeba także pamiętać, że służby mają nie tylko tropić, ale też ostrzegać – powiedział Czempiński.

Tłumacząc skąd wzięło się zainteresowanie kontrwywiadu gen. Skrzypczakiem, Czempiński wyjaśnił, iż normalne jest to, że służba mogła mieć podejrzenia "wynikające z tego, że człowiek, który pracował w biznesie, obejmuje takie stanowisko”. W takich sytuacjach zawsze pojawia się pytanie, czy odciął się od przeszłości, od dawnych pracodawców i kontaktów. Taka rezerwa jest zrozumiała i wszystkie sygnały trzeba zweryfikować. Jak rozumiem, później weryfikowali materiały, które w dużej mierze podsuwali tzw. "usłużni", czyli osoby, które chciały zaszkodzić gen. Skrzypczakowi. Weryfikacja musiała być pozytywna, skoro minister jasno pokazał, że ufa generałowi, zabierając go ze sobą na kolejną wizytę. Poza tym przypuszczam, że kontrwywiad zdaje sobie sprawę z podtekstu działań wielu osób – dodał były szef UOP.

Czempiński podkreślił, iż Skrzypczak "to człowiek charyzmatyczny i decyzyjny, który brzy dotychczasowe układy, jakie w MON funkcjonowały". - Ktoś, kto myśli takimi kategoriami, jest niewygodny i to oczywiste, że oprócz przyjaciół będzie miał wielu wrogów - dodał generał.

TOK FM, ml