Tomasz Siemoniak przy okazji święta Wojska Polskiego przekonywał w TVP Info, że "operacje w Iraku, Afganistanie i Kosowie są rzeczywistą weryfikacją tego, co kto potrafi, a wojsko doskonale te egzaminy zdało".
Zdaniem Siemoniaka po tym jak polscy żołnierze aktywnie brali udział w operacjach w Iraku i Afganistanie "nasze akcje w NATO wzrosły". Pytany o możliwości obronne Polski podkreślił, że "nie zawsze liczy się to, kto ma więcej czołgów". - Liczy się to, kto jest skuteczniejszy, bardziej zmotywowany, kto lepiej przewidział w jaki sprzęt należy inwestować. To już nie są czasy wojen rycerzy, gdzie o zwycięstwie decydowało to, kto ma więcej mieczy. Dziś coraz większe znaczenie ma informatyka i nowe technologie - podkreślił zapewniając, że Polska będzie inwestować w obronę powietrzną i obronę przed atakami cybernetycznymi.
Siemoniak przypomniał też, że Polska jest członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego i to na NATO "opiera swoje bezpieczeństwo". Dodał, że Polska jest w NATO uważana za "cennego partnera". - Ważna jest też wiarygodność Polski - czyli gdy mówimy, że zostaniemy w Afganistanie do 2014 roku z innymi sojusznikami, to nie wycofujemy się przed czasem - wyjaśnił.
arb, TVP Info
Siemoniak przypomniał też, że Polska jest członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego i to na NATO "opiera swoje bezpieczeństwo". Dodał, że Polska jest w NATO uważana za "cennego partnera". - Ważna jest też wiarygodność Polski - czyli gdy mówimy, że zostaniemy w Afganistanie do 2014 roku z innymi sojusznikami, to nie wycofujemy się przed czasem - wyjaśnił.
arb, TVP Info