"Nasz Dziennik": ateistyczna infekcja na policji

"Nasz Dziennik": ateistyczna infekcja na policji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy za zdejmowanie wiszących na komendzie krzyży komendant z Radomia powinien być odwołany ze stanowiska? (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Decyzję inspektora Karola Szwalbego o zdjęciu krzyży ze ścian radomskiego komisariatu "Nasz Dziennik" nazywa ateistyczną infekcją. Część funkcjonariuszy policji usunęła krucyfiksy ze swoich gabinetów. "Decyzja inspektora podziałała na policjantów jak wirus" - pisze "Nasz Dziennik".
Krzyże zniknęły z kilku kolejnych gabinetów, w tym zastępcy komendanta. - Jeszcze kilka tygodni temu był. Teraz go nie ma. Co się z nim stało, nie wiem. Nie wiem, czy była to decyzja wywołana presją komendanta i zaistniałą sytuacją, czy policjanci sami zdecydowali je pozdejmować - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ks. Gabriel Marciniak, kapelan radomskich policjantów. Sprawa zdjęcia krzyży przez komendanta Szwalbego do tego stopnia poruszyła Kościół, że doszło do spotkania komendanta z ks. bp. Henrykiem Tomasikiem, ordynariuszem diecezji radomskiej. - Nie znam ustaleń, jakie zapadły na tym spotkaniu - mówi ks. Marciniak.

Ostentacyjna decyzja inspektora Karola Szwalbego o zdjęciu krzyży ze ścian radomskiego komisariatu podziałała na policjantów jak wirus. Część funkcjonariuszy usunęła krucyfiksy ze swoich gabinetów. Nie wszyscy funkcjonariuszy chcą jednak rozstać się z symbolami religijnymi na ścianach komisariatu. "Wstydzimy się, że mamy takiego przełożonego, który ośmieszył nasz Radom przed całą Polską i Kurią Biskupią znajdującą się właśnie w Radomiu. Mieszkańcy nazywają nas Krzyżakami" - skarżyli się wcześniej policjanci z Radomia, którzy w liście do komendanta głównego cytowanym przez "Gazetę Wyborczą" domagają się dymisji inspektora Karola Szwalbego, komendanta miejskiego policji w Radomiu. Według ks. Marciniaka, jeden z policjantów miał dostać służbowe polecenie usunięcia krzyży. Polecenie to miał zignorować.

sjk, "Nasz Dziennik", "Gazeta Wyborcza"