Kempa o kampanii PiS: metody SB

Kempa o kampanii PiS: metody SB

Dodano:   /  Zmieniono: 
Posłanka Beata Kempa (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Chodziło o to, żeby nas zatłuc. Nie daliśmy się - powiedziała Beata Kempa na antenie TOK FM, komentując kampanię PiS przed wyborami na Podkarpaciu.
Zdaniem posłanki Solidarnej Polski Prawo i Sprawiedliwość stosowało esbeckie metody na Podkarpaciu, gdy kandydata SP Kazimierza Ziobro oskarżono o związki z PZPR. - SB zlikwidowane, esbeckie metody pozostały - mówiła w Poranku Radia TOK FM polityk Solidarnej Polski.

W wyborach uzupełniających do senatu na Podkarpaciu kandydat SP Kazimierz Ziobro otrzymał 11 proc. głosów. Jak mówiła Kempa, w niektórych obwodach wyborczych Ziobro zebrał ponad 20 proc. głosów. Do tych obwodów, do których zdaniem posłanki "nie dotarły paszkwile" na Ziobrę.

Politycy Solidarnej Polski zarzucają PiS, że podczas kampanii oczerniało Ziobrę. "Gazeta Polska Codziennie" na swoich łamach oskarżyła kandydata SP, byłego opozycjonistę, o związki z PZPR. Jacek Kurski zapowiedział już proces. - To musi znaleźć finał w sądzie - mówiła Kempa w Poranku Radia TOK FM. - Próbowano zniszczyć człowieka. Nie zniszczyła go komuna, to próbują koledzy z prawicy. Coś niebywałego - mówiła posłanka. - SB zlikwidowane, esbeckie metody pozostały - dodała.

sjk, TOK FM