"Referendum w Warszawie jest jak gra w rosyjską ruletkę"

"Referendum w Warszawie jest jak gra w rosyjską ruletkę"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włodzimierz Cimoszewicz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Ten rząd musi być bardziej aktywny. Oni tam po prostu śpią i nic nie robią w bardzo wielu przypadkach - powiedział w "Faktach po Fatkach" na antenie TVN24 senator Włodzimierz Cimoszewicz, komentując słabe notowania rządu Donalda Tuska.
W ocenie byłego premiera  rekonstrukcja rządu nie rozwiąże problemu. - Są też rozmaite błędy, pasywność w wielu obszarach samego premiera - zaznaczył.

- Donald Tusk może być po ludzku zmęczony po sześciu latach, ale musi się zdobyć na więcej - stwierdził Cimoszewicz.

Senator podkreślił, że referendum w Warszawie ws. odwołania prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz jest niepotrzebne.

- To jest gra w rosyjską ruletkę. PO może wygrać niewiele, czyli obronić na ostatni rok prezydenturę Hanny Gronkiewicz-Waltz albo stracić piekielnie dużo, bo porażka będzie miała konsekwencje wychodzące poza Warszawę. PO jako partia rządząca popełnia błąd podwójny, bo lekceważy wartość głosowania obywateli a po drugie przyjęła taktykę oddającą inicjatywę w ręce opozycji - powiedział Cimoszewicz.

ja, TVN24