Lech Wałęsa w rozmowie z Radiem Gdańsk przyznał, że żałuje iż z powodu tzw. goverment shutdown odwołano pokaz filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei" dla przedstawicieli Kongresu amerykańskiego, gdyż "miał już pół walizki spakowane".
-Wybierałem się [do Waszyngtonu - red.]. Już nawet pół walizki miałem spakowane, a teraz będę musiał rozpakować, ale chyba nadal pojedziemy do Londynu. Jakbym miał więcej pieniędzy to dałbym kongresmanom, żeby przyjechali na pokaz, ale nie mam tyle pieniędzy. Szkoda mi trochę, ale im chyba też, bo w końcu by zobaczyli [film - red.], a wspierali nas bardzo [Kongres USA wspierał polską opozycję - red.].
Wałęsa podkreślił także, że liczy iż uda mu się obejrzeć film wspólnie z amerykańskimi politykami w późniejszym terminie.
Film Andrzeja Wajdy wchodzi 4 października na ekrany polskich kin. W roli przywódcy "Solidarności" zobaczymy Roberta Więckiewicza, a jego żony Agnieszkę Grochowską.
Radio Gdańsk, ml
Wałęsa podkreślił także, że liczy iż uda mu się obejrzeć film wspólnie z amerykańskimi politykami w późniejszym terminie.
Film Andrzeja Wajdy wchodzi 4 października na ekrany polskich kin. W roli przywódcy "Solidarności" zobaczymy Roberta Więckiewicza, a jego żony Agnieszkę Grochowską.
Radio Gdańsk, ml