Policjanci z kilku województw zwrócili się z prośbą do ZG NSZZ Policjantów o wystąpienie z wnioskiem do premiera Donalda Tuska o zdymisjonowanie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza - donosi TVN24.
Apel policjantów to pokłosie wywiadu, którego minister Sienkiewicz udzielił "Gazecie Wyborczej". Omawiając jedną z wypowiedzi ministra, dziennikarze "GW" napisali: "Gdy pytamy, czy nie przesadził z tym podbijaniem bębenka, tłumaczy, że walka z kibolami to zadanie na lata, podobnie jak zmiana mentalności policjantów, którzy, sami często z patologicznych rodzin, nie potrafią właściwie zareagować na przemoc". Sienkiewicz oświadczył później, że dziennikarze "Wyborczej" zmanipulowali jego wypowiedź.
Słowa o "patologicznych rodzinach" zbulwersowały policjantów. "Szczegółowe uzasadnienie wniosku jest w tym wypadku bezcelowe. W naszej ocenie publiczna wypowiedź Ministra nie daje mu legitymacji do dalszego kierowania resortem i nadzorowania polskiej Policji" - czytamy w liście policjantów do premiera Tuska cytowanym przez TVN24. Sygnatariusze "wyrażają wotum nieufności wobec osoby, powinna nas chronić, nie zaś podrywać autorytet całej formacji i polskich policjantów".
sjk, TVN24
Słowa o "patologicznych rodzinach" zbulwersowały policjantów. "Szczegółowe uzasadnienie wniosku jest w tym wypadku bezcelowe. W naszej ocenie publiczna wypowiedź Ministra nie daje mu legitymacji do dalszego kierowania resortem i nadzorowania polskiej Policji" - czytamy w liście policjantów do premiera Tuska cytowanym przez TVN24. Sygnatariusze "wyrażają wotum nieufności wobec osoby, powinna nas chronić, nie zaś podrywać autorytet całej formacji i polskich policjantów".
sjk, TVN24