To koniec immunitetu? Kopacz chce zmian

To koniec immunitetu? Kopacz chce zmian

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
W Sejmie odbyła się zorganizowana na wniosek marszałek Ewy Kopacz debata nt. immunitetu parlamentarnego.
W debacie udział wzięli prawnicy, socjologowie, politolodzy, dziennikarze, przedstawiciele klubów parlamentarnych oraz organizacji pozarządowych.

Prof. Jolanta Itrich-Grabarek podkreśliła, że w całej Unii Europejskiej kwestia podejścia do immunitetu zmienia się i likwiduje się możliwość unikania przez polityków unikania płacenia mandatów.

Z kolei politolog profesor Jarosław Szymanek zwrócił uwagę, że immunitet pierwotnie miał być ochroną dla posłów w Anglii przed negatywnymi i często niszczącymi działaniami króla. Zdaniem politologa obecnie możliwość krytyki rządu gwarantuje konstytucyjna wolność słowa.

Po debacie Ewa Kopacz przyznała, że padło podczas niej wiele ciekawych propozycji, które mogłyby znaleźć się w sejmowym regulaminie. Dodała, że w Sejmie leży projekt ustawy uniemożliwiający posłom i senatorom uchylania się od płacenia mandatów za wykroczenia drogowe, jednak brakuje woli posłów, by zająć się sprawą. Przypomniała, że na 70 spraw dotyczących uchylenia immunitetu, 50 dotyczy wykroczeń drogowych.

-Ja bym chciała, żebyśmy my mieli szczególny wpływ na to jak ta izba jest postrzegana na zewnątrz. Im więcej my zrobimy tutaj wewnątrz, wykażemy dobrej woli i samokontroli w sensie używania słów tym więcej będziemy szans na to, żeby społeczeństwo postrzegało nas lepiej - podkreśliła Kopacz.

Polskie Radio, ml