Gen. Janusz Nosek, szef SKW, został odwołany z zajmowanego stanowiska przez premiera Donalda Tuska. Wniosek o odwołanie gen. Noska złożył minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Centrum Informacyjne Rządu informuje, że premier podjął decyzję w tej sprawie po uzyskaniu pozytywnej opinii prezydenta Bronisława Komorowskiego, a także pozytywnej opinii Kolegium do Spraw Służb Specjalnych i sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych.
Do czasu mianowania następcy p.o. szefem SKW został ppłk Piotr Pytel.
Sprawa odwołania gen. Noska zbiegła się w czasie ze sprawą wiceministra obrony narodowej gen. Waldemara Skrzypczaka, o której informował tygodnik "Wprost" . Wniosek o odwołanie szefa SKW pojawił się dzień po tym jak cofnął dostęp do objętych klazulą dokumentów Skrzypczakowi oraz kilka dni po tym jak złożył doniesienie do prokuratury w związku z podejrzeniem korupcji w MON. Skrzypczak broni się, zarzucając SKW, iż szuka na niego haków. Generał wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że nigdy nie brał łapówek.
Przedstawionym posłom powodem odwołania gen. Noska było - według "Rzeczpospolitej" - to, że SKW nie wykryła afery korupcyjnej w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku, a także kilku innych przetargów, przy realizacji których dochodziło do korupcji.
arb, "Rzeczpospolita", ml, CIR
Do czasu mianowania następcy p.o. szefem SKW został ppłk Piotr Pytel.
Sprawa odwołania gen. Noska zbiegła się w czasie ze sprawą wiceministra obrony narodowej gen. Waldemara Skrzypczaka, o której informował tygodnik "Wprost" . Wniosek o odwołanie szefa SKW pojawił się dzień po tym jak cofnął dostęp do objętych klazulą dokumentów Skrzypczakowi oraz kilka dni po tym jak złożył doniesienie do prokuratury w związku z podejrzeniem korupcji w MON. Skrzypczak broni się, zarzucając SKW, iż szuka na niego haków. Generał wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że nigdy nie brał łapówek.
Przedstawionym posłom powodem odwołania gen. Noska było - według "Rzeczpospolitej" - to, że SKW nie wykryła afery korupcyjnej w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku, a także kilku innych przetargów, przy realizacji których dochodziło do korupcji.
arb, "Rzeczpospolita", ml, CIR