Ekspert Macierewicza rezygnuje. "Przyznaję sie do błędu"

Ekspert Macierewicza rezygnuje. "Przyznaję sie do błędu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Katastrofa smoleńska (fot. B. Staszewski/PRS Team.net/CC-BY-2.0)
Profesor Jacek Rońda rezygnuje z funkcji Przewodniczącego Komitetu Naukowego Konferencji Smoleńskiej 2013 - donosi niezalezna.pl.
"Wobec sytuacji zaistniałej po mojej wypowiedzi w TV "Trwam" postanowiłem zrezygnować z funkcji Przewodniczącego Komitetu Naukowego Konferencji Smoleńskiej 2013. Przyznaje się do błędu i gotów jestem ponieść tego konsekwencje. Życzę Tobie i Kolegom owocnych obrad" - napisał prof. Rońda w oświadczeniu cytowanym przez portal niezalezna.pl.

Wcześniej Rońda na antenie TV Trwam mówił, że piloci Tu-154M zeszli poniżej 100 metrów, a on sam w wywiadzie z Piotrem Kraśko " trochę zagrał ". W programie Piotra Kraśki wyemitowanym w kwietniu 2013 prof. Rońda twierdził, że piloci Tu-154M nie zeszli poniżej wysokości 100 metrów. Dodał też, że jego słowa potwierdza dokument z Rosji. - Nie mogę podać źródeł. Kupiłem na rynku. Źródło pozostanie niejawne. Mogę dostarczyć oryginały. Mam swoje dojścia - mówił Rońda.

- To był blef, na tym dokumencie nic nie było - stwierdził Rońda na antenie TV Trwam. - Ja w wywiadzie z panem Kraśko trochę zagrałem. Z różnych względów. Ponieważ pan Kraśko grał ze mną, no to tak jak w kartach się gra w niektórym układzie... Z panem nie będę grał w karty, w związku z tym powiem, że oni zeszli poniżej 100 metrów. Byli gdzieś na wysokości pomiędzy 50 a 60 metrów - przyznał ekspert Macierewicza.

sjk, ja, niezalezna.pl, Gazeta.pl, TV Trwam