Gowin: mimo, że jestem politykiem, to nie jestem aż taką świnią...

Gowin: mimo, że jestem politykiem, to nie jestem aż taką świnią...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin (fot.Wprost)
Jarosław Gowin w rozmowie z RMF FM stwierdził, że gdyby był na miejscu Jarosława Kaczyńskiego wówczas odwołałby Antoniego Macierewicza ze stanowiska szefa parlamentarnego zespołu zajmującego się wyjaśnianiem przyczyn katastrofy smoleńskiej.
- Macierewicz bardziej szkodzi PiS niż pomaga, ale to zmartwienie innego Jarosława, nie moje - zaznaczył Gowin. Mówiąc o Macierewiczu Gowin stwierdził, że "nie ma kwalifikacji, żeby kierować zespołem". - Popełnia elementarne błędy - dodał nawiązując do współpracy Macierewicza z prof. Jackiem Rońdą, który - jak się okazało - powoływał się na nieistniejący dokument mający być rzekomo dowodem na to, że Tu-154M w Smoleńsku nie zszedł poniżej wysokości 100 metrów.

Kogo Gowin widziałby na czele zespołu kierowanego dziś przez Macierewicza? - Mimo iż jestem politykiem, to nie jestem aż taką świnią żeby komuś wysyłać pocałunek śmierci - uciął temat były minister sprawiedliwości.

arb, RMF FM