Ewa Kopacz, marszałek Sejmu, chciałaby aby Sejm obradował co tydzień a nie raz na dwa tygodnie, jak obecnie. Przy obecnym trybie pracy Sejmu poseł spędza w parlamencie w ciągu miesiąca zaledwie osiem dni - podkreśla TVP Info.
Kopacz zapowiada, że swoją koncepcję uważa za słuszną i "będzie się o nią biła". Gdyby jej propozycja weszła w życie poseł musiałby spędzać w parlamencie 16 dni w miesiącu. - Debaty będą mogły być dłuższe. Będziemy mogli używać bardziej szczegółowych argumentów - uzasadnia swój pomysł marszałek Sejmu. - W ten sposób w ciągu miesiąca byśmy rozpatrzyli wszystkie projekty sejmowe, które czekają do rozpatrzenia - wtóruje jej szef klubu PSL Jan Bury.
arb, TVP Info
arb, TVP Info